"Flower jak kwiat" Elizabeth Craft i Shea Olsen

Osiemnastoletniej Charlotte nie w głowie chłopaki, randki i wielkie miłości. Ma jasno określony plan i dopnie swego. Pójdzie na studia, zrobi karierę, udowodni coś rodzinie, a przede wszystkim sobie. Przecież zawsze wiedziała, czego chce, a zwłaszcza, czego chce uniknąć – głupich, nastoletnich zauroczeń, złamanego serca, niechcianej ciąży. Gdy w jej życiu pojawia się ON, nagle o wszystkim zapomina…

A zjawia się znikąd. Wkracza do jej świata bez uprzedzenia czy pytania. Z dnia na dzień wywraca jej poukładane życie do góry nogami. Ale takim chłopakom się nie odmawia. Tate jest przystojny i pewny siebie. Ma niski, zmysłowy głos, za którym – jak się okazuje – kryje się niejedna tajemnica. Czy Charlotte go posłucha? (Którego głosu posłucha Charlotte? Tate’a czy swojego serca?)


Tytuł: Flower jak kwiat
Autor: Elizabeth Craft, Shea Olsen
Liczba stron: 320
Rodzaj: literatura młodzieżowa, romans
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Po książkę sięgnęłam, gdyż zaciekawił mnie oryginalny opis i ładna okładka. Oczekiwałam na lekką, młodzieżową historię o miłości dwojga młodych ludzi i taką właśnie przeczytałam. Książka jednakże spodobała mi się o wiele bardziej niż przypuszczałam, a bohaterów bardzo polubiłam mimo złych decyzji, które czasem podejmowali. 

"Ulotna miłość zdarza się znacznie częściej niż miłość do grobowej deski"

Książka ta opowiada o dwóch młodych osobach z dwóch różnych światów. ONA, Charlotte, osiemnastoletnia kujonka, zawsze najlepsza w klasie, ma najwyższe stopnie, całe dnie spędza w podręcznikach. Pracuje w kwiaciarni, nigdy nie wychodzi na imprezy, nie ma zbyt wielu przyjaciół oprócz oddanego kumpla - Carlosa. Nie w głowie jej chłopaki i wielkie miłości, jeszcze nigdy się nie całowała i nie była zakochana. Nie chce skończyć jak jej babcia, matka i siostra, które się nieszczęśliwie zakochały. Jej marzeniem jest dostać się do najlepszego uniwersytetu i pójść na medycynę. Mieszka razem z babcią, siostrą i siostrzeńcem. Pochodzi z ubogiej rodziny, nigdy nie żyła w luksusach. ON, Tate, jest najpopularniejszym i najprzystojniejszym młodym piosenkarzem na świecie. Każda dziewczyna chciałaby się z nim umówić, każdy zna jego imię, no, prawie każdy. W jego pięknych oczach i niskim głosie kryje się niejedna tajemnica. Ma niezwykły talent muzyczny, żyje w luksusowej posiadłości i jest niezwykle pewny siebie. Jest również czułym i kochającym chłopakiem, jednakże ma własne granice i to on rządzi w związku.

 

Ta dwójka nie powinna się nigdy spotkać, a co dopiero zostać parą. Ale od pierwszego spotkania w kwiaciarni obydwoje zaczynają coś do siebie czuć. Charlotte nie wie, że ma do czynienia ze sławnym piosenkarzem i umawia się z nim na randkę. Jednak związek ze sławną osobą nie jest taki prosty. Czy Charlotte i Tate będą razem?
Jak potoczą się ich losy? Jeżeli chcecie się dowiedzieć, polecam przeczytać "Flower jak kwiat".


Książkę polecam nie tylko młodzieży, ale również dorosłym. Od tej książki nie można się oderwać. Przeczytałam ją w jeden dzień i gorąco polecam. Bohaterowie wykreowani przez autorki są bardzo realistyczni, dopracowani pod każdym kątem. Jedyną wadą tej książki jest to, że czyta się ją za szybko, a samej treści jest nieco zbyt mało. Książka byłaby idealna, gdyby autorki umieściły w niej więcej zdarzeń i spotkań między dwójką głównych bohaterów. Okładka książki również przyciąga wzrok, jest niezwykle oryginalna. Róża przedstawia nieśmiałość, ale i siłę, a taka właśnie była główna bohaterka. Nieśmiała lecz silna. Jeżeli ktoś z was lubi romantyczne i lekkie książki to jest to powieść w sam raz dla was, serdecznie polecam. 


Moja ocena książki - 8/10