Warszawskie Targi Książki 2019


W tym roku 25 maja w sobotę byłam po raz pierwszy na Warszawskich Targach Książki. Już wcześniej byłam dwa razy na takim książkowym wydarzeniu, ale w Krakowie. Przed wyjazdem byłam bardzo ciekawa, jak targi w stolicy wypadną w porównaniu do tych krakowskich. Przede wszystkim uważam, że te w Warszawie są o wiele lepiej zorganizowane. Jest więcej miejsca dookoła stoisk i da się między nimi chodzić, a w Krakowie czasami nie dało się przejść, taki był tłok! W Warszawie ilość ludzi była podobna, ale nie było to aż tak bardzo odczuwalne. Na targi pojechałam z koleżanką Igą, a także z rodzicami, którzy jednak nie weszli na stadion, tylko zwiedzili Warszawę. Razem z Igą miałyśmy torby oraz jedną wspólną walizkę, która okazała się być świetnym rozwiązaniem na targach, żeby nie nosić wszystkich ciężkich książek na ramieniu. I chociaż torby, szczególnie te książkowe wyglądają ekstra, tak mała walizka jest najbardziej praktyczna.


Na WTK w tym roku wystawiało się naprawdę sporo wydawnictw, zarówno te mniejsze jak i te bardziej znane. Były również stoiska z gadżetami książkowymi typu zakładki, kubki, torby i świeczki, oraz księgarnie, na przykład Tania Książka i Świat Książki. Co do samych książek, na wielu stoiskach można było je kupić w super cenach, korzystając z promocji takich jak trzy książki w cenie dwóch, druga książka za połowę ceny albo po prostu rabat procentowy na każdą książkę w danej cenie. Na WTK było bardzo dużo nowości wydawniczych, ale zdarzały się też książki wydane już jakiś czas temu, które można było kupić w super cenach. Najfajniejsze stoisko według mnie miało Wydawnictwo Albatros, które zrobiło genialną promocję książki Współlokatorzy. Nie dało się nie zauważyć olbrzymiego łóżka, wyglądającego tak samo jak te z okładki książki. Świetny pomysł! Książkę oczywiście kupiłam, Iga też😂 Bardzo podobało mi się również stoisko Czwartej Strony, Wydawnictwa Kobiecego oraz Świata Książki, które było chyba największym stoiskiem na całych targach.



Pewnie jesteście ciekawi, ile książek kupiłam? Na WTK kupiłam łącznie 9 książek📚 Przed targami zrobiłam w telefonie książkową listę, które chciałam kupić, ale ostatecznie nie kupiłam kilku pozycji z listy, bo albo ich nie było, albo mi nie starczyło pieniędzy, ale kupiłam kilka książek nieplanowanych. Wiecie już, że kupiłam Współlokatorów, ale to nie jedyna książka, którą kupiłam na stoisku Wydawnictwa Albatros. W moje ręce trafiła również Córka Zegarmistrza, którą od dawna chciałam przeczytać. Na stoisku Wydawnictwa Niezwykłego kupiłam The foxhole court oraz The raven king, czyli dwa pierwsze tomy serii All for the game. Z nieplanowanych zakupów kupiłam dwie książki u Wydawnictwa Dolnośląskiego, Nerve i Każdego dnia, obie po 15 złotych. Klan oraz Do wszystkich chłopców, których kochałam kupiłam na stoisku Wydawnictwa Kobiecego. Ostatnia książka, którą kupiłam to wspaniale ilustrowana biografia Freddiego Mercury od Wydawnictwa Młody Book. Jestem bardzo zadowolona z moich książkowych zakupów na tegorocznych targach i jestem pewna, że nie braknie mi książek do czytania w wakacje😊


Ale wiadomo, nie samymi książkami człowiek żyje. Na targi pojechałam również, żeby kupić gadżety książkowe, takie jak zakładki, kubki i świeczki. Moim największym zakupem nieksiążkowym na WTK były świeczki od Asi, którą możecie znaleźć na instagramie pod nazwą @zaczytanazaba🐸 Asia tworzy cudowne świeczki inspirowane książkami, które obłędnie pachną i mają niesamowite kolory wosku! Ja jestem w nich zakochana, kupiłam 6 dużych po 135ml i 6 małych po 40ml. Te mniejsze są niezwykle urocze, a większe wyglądają świetnie na półce. Asia zrobiła świeczki inspirowane głównymi bohaterami z mojej ukochanej serii Rywalki, czyli Maxona i Americę! To od teraz moje ulubione świeczki, a do tego jak pachną! Zapach Maxona to arbuz, gruszka, przyprawy i wiśnia, ale pachnie trochę jak guma balonowa, a America pachnie biszkoptem i maliną😍 No po prostu cudo! Oprócz tych dwóch świeczek bardzo polubiłam Reading Time, pachnie kawą i czekoladą, jak dla mnie połączenie idealne. Z małych 40ml najbardziej spodobały mi się zapachy Azriela i Rhysanda, czyli moich dwóch ulubionych męskich bohaterów z Dworów! Jeżeli chcielibyście kupić świeczki inspirowane książkami albo postaciami z bajek i seriali, to polecam bardzo te cuda od Zaczytanej Żaby! 



Targi książki to również świetna okazja, żeby pogadać na żywo z książkowymi znajomymi i bookstagramerami. Nie będę wymieniać tutaj wszystkich, z którymi się spotkałam na WTK, bo zabrakłoby mi miejsca😂, ale dziękuję każdej osobie za chwilkę rozmowy! Super było Was poznać i mam nadzieję, że zobaczymy się na kolejnej edycji targów!





Warszawskie Targi Książki były dla mnie super wydarzeniem! Kupiłam dużo książek, spotkałam się ze świetnymi ludźmi, uzupełniłam moją świeczkową kolekcję o cuda od Zaczytanej Żaby, widziałam dużo osób z bookstagrama i zobaczyłam stadion narodowy. To była sobota pełna wrażeń! Jestem pewna, że to nie były moje ostatnie targi książki w stolicy, Warszawo widzimy się za rok! A wy byliście kiedykolwiek na targach książki? A może byliście w tym roku na WTK? Dajcie znać w komentarzu ile kupiliście książek?📚
 

6 komentarzy :

  1. Matko! Za rok już definitywnie muszę się wybrać na WTK! Wszyscy chwalą, pokazują jakie to świetne, a mi dalej nie było po drodze (głównie ze względu na dystans), ale może za rok się zmotywuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ze względu na odległość zawsze jeździłam raczej na KTK, bo do Krakowa bliżej, ale w tym roku wybrałam się na WTK i nie żałuję! Koniecznie przyjedź za rok na kolejną edycję ;)

      Usuń
  2. Tak wiele osób zachwala WTK, a mnie tak nie było :( Z pewnością muszę to zmienić, jak nie w przyszłym roku to w niedalekiej przyszłości... jak to mówią "co się odwlecze to nie uciecze", prawda? :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, żeby ci się udało pojechać na kolejną edycję WTK ;)

      Usuń
  3. Osobiście uwielbiam czytać książki i z przyjemnością wybrałbym się na takie targi bo to tak jakbym pojechała do raju haha
    Świetnie prowadzisz bloga, widać że lubisz czytać, niektórzy tego po prostu nie czują i ich blogi są sztywne a Twój ma w sobie coś takiego że chce się zostać :)
    Obserwuje
    eerie-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak byłam na targach książki to czułam się właśnie jak w raju haha ;) Dziękuję za miłe słowa :D

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka